27 listopada o godzinie 7:00 wyjechaliśmy na wycieczkę do Warszawy.

  W autobusie Pani sprawdziła listę, w trasie pan przewodnik opowiadał nam o różnych zabytkach Warszawy, jechaliśmy 2 i pół godziny. Najpierw poszliśmy na plac Józefa Piłsudskiego, podeszliśmy do Grobu Nieznanego Żołnierza, gdzie żołnieże pełnili wartę całodobową, potem podeszliśmy do pomnika poświęconego Katastrofie Smoleńskiej (2010r), gdzie zginął Lech Kaczyński razem z żoną Marią i 196 pasażerami.

  Po przybyciu na placu pojechaliśmy na Stare Miasto, gdzie zobaczyliśmy: kolumnę Zygmunta (Król Polski Zygmunt III Waza przeniósł stolicę do Warszawy). Byliśmy na dziedzińcu zamkowym, w Katedrze i przy pomniku syrenki Warszawskiej oraz przy pomniku Małego Powstańca.

  Po zwiedzaniu starówki pojechaliśmy do Parku Trampolin na 1 godzinę. Póżniej uczestniczyliśmy w warsztatach: \"Las w słoiku\", gdzie każdy zrobił własny słoik i mógł go wziąć ze sobą do domu. Potem pojechaliśmy na kolację do MC Donalds, i na koniec poszliśmy na pokaz świateł do Wilanowa. Wracaliśmy do domu o 21:00, Panie rozdawały słoiki, które robiliśmy. Wycieczka była bardzo fajna, zwłaszcza park trampolin.